Kochani Pacjenci, od zarania dziejów ludzkość poszukiwała sposobu na osiągnięcie nieśmiertelności lub przynajmniej przedłużenie życia. Legendy i podania o eliksirach czy innych specyfikach mających pomóc w osiągnięciu tego celu znane są niemal we wszystkich kulturach. Ba, determinacja wielu była tak wielka, że prowadziła nierzadko do… przedwczesnej śmierci, czego sztandarowym przykładem są dawni taoiści… Obecnie jednak sytuacja wydaje się być zgoła inna, ponieważ naukowcy, po wieloletnich badaniach donoszą, że najprawdopodobniej znaleźli metodę na przedłużenie ludzkiego życia. Do jakich dokładnie doszli wniosków? Co miałoby być upragnionym remedium na długowieczność? Jaki to wszystko ma związek z zombie? Zapraszamy do lektury!
Kluczem do rozwiązania zagadki długiego życia mają być komórki zombie. I choć brzmi to jak wątek zaczerpnięty z postapokaliptycznych filmów, to jest jak najbardziej rzeczywiste. W naszym wypadku pod nazwą „zombie” kryją się dysfunkcyjne komórki, które pojawiają się w naszym organizmie wraz z procesem starzenia. Nie dzielą się one, nie obumierają, ale też nie funkcjonują jak normalne, zdrowe komórki – krótko mówiąc, nie są ani żywe, ani martwe, stąd nazwa. Co więcej owe komórki zombie wysyłają sygnały o stanach zapalnych i tym samym zwiększają ryzyko chorób związanych z wiekiem, a także, emitując chemikalia mogą przekształcać zdrowe komórki w zombie. Dodatkowo zaobserwowano, że zwiększenie ilości komórek zombie, zmniejsza stężenie białka alfa-klotho, którego ilość bezpośrednio koreluje z długością życia!
Bazując na tej obserwacji, naukowcy opracowali lek, który ma za zadanie zwiększenie produkcji białka alfa-klotho, substancji, której ilość zmniejsza się z wiekiem i wzrostem ilości komórek zombie, a które jest niezbędna do utrzymania dobrego zdrowia. Warto tu podkreślić, że badacze zauważyli, że ilość owego białka znacząco spada w przypadku zachorowania na pewne przypadłości związane z podeszłym wiekiem, w tym na chorobę Alzheimera, cukrzycę czy choroby nerek. Udało im się zwiększyć poziom alfa-klotho u myszy, co przełożyło się na życie dłuższe nawet o 30% w porównaniu do gryzoni z obniżonym poziomem tej substancji. Ma to być dowód na to, że organizmy bez komórek zombie żyją dłużej ciesząc się dobrym zdrowiem. Co to jednak oznacza dla nas? Na razie niestety musimy czekać na dalsze badania i sprawdzenie skuteczności teorii na ludziach. Jeżeli jednak wszystko przebiegnie zgodnie z oczekiwaniami naukowców, być może uda się przedłużyć ludzkie życie i wyeliminować przynajmniej niektóre choroby związane z wiekiem. A wszystko to za pomocą krótkiej, jednorazowej 2-tygodniowej terapii, która oczyści organizm z komórek zombie!
