Skip to main content

Łąki kwietne zamiast trawnika?

Łąka kwietna to element coraz częściej spotykany w naszych ogrodach. Nie tylko pięknie się prezentuje, ale również jest dość łatwa w pielęgnacji i przyciąga pszczoły, motyle i inne pożyteczne owady. Co niemniej istotne, posiadanie łąki kwietnej nie jest zarezerwowane dla mieszkańców domków jednorodzinnych, można je bowiem wysiewać również w doniczkach, na balkonie czy tarasie.

Zanim jednak przystąpimy do planowania własnej łąki kwietnej, zastanówmy się co dokładnie kryje się pod tym terminem. Otóż, jak mówi definicja, łąka kwietna to swobodne nasadzenie z kwitnących roślin jednorocznych, bylin oraz traw, naśladujące naturalną łąkę. Jako taka, może być wysiana na dużym obszarze, ale również w formie niewielkiej rabaty, wąskiego pasa wzdłuż płotu lub… w doniczce czy skrzynce na balkonie. Taka aranżacja nada krajobrazowi swobodnego, sielskiego charakteru, a przy tym, w przeciwieństwie do tradycyjnego trawnika, nie musi być tak często koszona i podlewana, nie wymaga intensywnego nawożenia i nie musi być pryskana herbicydami przeciwko chwastom. Krótko mówiąc, jest ekonomiczna, pięknie się prezentuje i nie pociąga za sobą dużych nakładów pracy. Trzeba jednak pamiętać, że łąka kwietna nie zachowuje swojego spektakularnego charakteru od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Najpiękniej prezentuje się w pełnym rozkwicie, wcześniej i później jest mniej okazała, choć nadal zachowuje swój naturalny charakter. Optymalnym czasem na zakładanie łąki kwietnej jest okres od pierwszej połowy kwietnia do końca maja lub jesień, kiedy temperatura i wilgotność najbardziej sprzyjają wegetacji. Oczywiście można tez wysiać nasiona w miesiącach letnich, jednak w takiej sytuacji trzeba się liczyć z koniecznością częstego podlewania i gorszym kiełkowaniem roślin.

Kluczowy dla powodzenia całego przedsięwzięcia jest też dobór miejsca. Co prawda łąkę kwietną można zakładać na zarówno na glebach suchych, jak i wilgotnych wilgotnych, jednak podłoże powinno być bogate w składniki pokarmowe niezbędne do kwitnienia. Przed wysiewem teren powinien zostać odpowiednio przygotowany. Przede wszystkim trzeba dokładnie usunąć wszelkie chwasty, ponieważ w późniejszym okresie nie będzie możliwości użycia herbicydów, które, oprócz niepożądanych roślin, zniszczyłyby też kwiaty. Następnie ziemię należy spulchnić, za pomocą szpadla lub glebogryzarki, i wyrównać. Nasiona mieszanki łąkowej wysiewamy bezpośrednio na glebę i lekko udeptujemy, dzięki czemu wiatr ich nie wywieje i będą lepiej kiełkować.

Pielęgnacja łąki kwietnej, jak już wspominaliśmy na początku, jest bardzo prosta. Sprowadza się do ręcznego wyrywania chwastów, nawadniania przy braku odpowiedniej ilości opadów oraz koszenia 1-2 razy do roku. Pierwsze koszenie powinno odbyć się w okresie od połowy czerwca do końca lipca, nigdy wcześniej, ponieważ, umożliwiając wysianie nasion roślinom później kwitnącym, doprowadziłoby do ich wyginięcia i zubożenia łąki. Kolejne koszenie powinno mieć miejsca w sierpniu lub wrześniu. Co jednak istotne, za każdym razem należy pozostawić skoszone rośliny na miejscu na co najmniej kilka dni aby zdążyły wysiać nasiona.

Chcąc przysłużyć się pszczołom, warto zaopatrzyć się w mieszankę bogatą w rośliny miododajne. Zaliczamy do nich między innymi len wielokwiatowy, mak polny, czarnuszkę damasceńską, krowiziół zbożowy, łubin wąskolistny, facelię błękitną czy maciejkę. Dodatkowo warto rozważyć zainstalowanie w ogrodzie domku dla owadów, najlepiej w bliskim sąsiedztwie łąki. Zwabi to pożyteczne owady do ogrodu i ułatwi im przetrwanie chłodniejszych dni. Takie domki można bez trudu kupić na giełdach kwiatowych czy w sklepach internetowych, jednak, jako że nie są zbyt skomplikowane konstrukcyjnie, warto rozważyć samodzielne ich wykonanie.

Na koniec warto wspomnieć, że pomimo rozlicznych zalet, łąki kwietne mają również swoje wady. Przede wszystkim powinni z nich zrezygnować alergicy, ponieważ ich bliskie sąsiedztwo może nasilać uciążliwe objawy. Ponadto, nie ma sensu wysiewanie ich w pobliżu placu zabaw dla dzieci, bo najprawdopodobniej szybko zostaną zadeptane tracąc swój urok. Wreszcie, trzeba się liczyć z tym, że rosnące na łące kwiaty to dość często rośliny mocno ekspansywne, dlatego szybko zaczną się wysiewać na trawniku. Pomimo jednak tych kilku drobnych niedogodności, warto rozważyć zaaranżowanie takiej łąki w ogrodzie czy nawet na balkonie. Nie tylko w imię walorów estetycznych, ale również aby ułatwić życie tak potrzebnym dla bioróżnorodności owadom.

Maciej Skrzetuski

Author Maciej Skrzetuski

More posts by Maciej Skrzetuski