Skip to main content

Ciekawostki medyczne – korzyści biegania w chłodne dni

Kochani Pacjenci, postanowiliście zacząć biegać od Nowego Roku, ale zniechęca Was zimowa aura? Rozważacie rozpoczęcie przygody z tą aktywnością na siłowni? A może biegacie od dawna, a mimo to wraz ze spadkiem temperatur na łeb, na szyję leci Wasza motywacja? Jeżeli chociaż na jedno z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, mamy dla Was wieści! Otóż naukowcy donoszą, że bieganie w chłodne dni przynosi pewne korzyści, których nie daje trening w cieplejszą aurę. O jakich benefitach mowa? Zapraszamy do lektury!

Zacznijmy od tego, że, paradoksalnie, bieganie zimą znacznie mniej obciąża organizm. Dlaczego? Ponieważ ze względu na niższe temperatury jest on zwolniony z konieczności chłodzenia się. Z kolei latem, kiedy intensywność treningu rośnie, o wiele bardziej wzrasta również temperatura naszego ciała, a nasz organizm musi sobie z tą sytuacją poradzić. Wiąże się to z koniecznością zaangażowania w w proces schładzania całego układu krążenia. W konsekwencji krew krąży szybciej, tętno przyspiesza, a my męczymy się znacznie szybciej. Za to w niskich, zimowych temperaturach funkcje chłodzenia przejmuje otaczające nas powietrze, dzięki czemu możemy trenować intensywniej.

Kolejna wiadomość na pewno ucieszy wszystkich borykających się z nadwagą, ponieważ w niskich temperaturach spalamy więcej kalorii. Na dodatek różnica jest dość spora, ponieważ zdaniem naukowców wynosi ok. 13%. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest „sprawniejszy” oddech. Zimą oddychanie jest bardziej spójne z wysiłkiem, a skuteczniejsze dostarczanie tlenu do organizmu przekłada się na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej. I w tym miejscu mamy jeszcze jedną dobrą wiadomość. W związku z tym, że podczas zimowego treningu organizm spala więcej kalorii, bez wyrzutów sumienia możemy zwiększyć ich ilość w diecie. Oczywiście w granicach rozsądku!

Na tym jednak nie koniec. Bieganie zimą przekłada się na lepszą kondycję wiosną i latem, na co mamy twarde dowody naukowe oparte na analizie wyników zawodowców. Ponadto, niższe temperatury, grząski śnieg, zaspy i kałuże wymuszają wyższe unoszenie nóg i głębsze zginanie kolan, co pobudza inne partie mięśniowe oraz pomaga wypracować lepszą równowagę.
Warto też wspomnieć, że regularne treningi w okresie zimowym stanowią idealne remedium na częste w tym czasie spadki nastroju, a także wspomagają układ odpornościowy i sprawiają, że organizm staje się mnie podatny na sezonowe infekcje.

Na koniec należy jeszcze wspomnieć, że aby w pełni czerpać z biegania w niskich temperaturach i nie obciążyć tym organizmu trzeba przestrzegać pewnych zasad. Fundamentalne znaczenie ma tu przede wszystkim solidna rozgrzewka, ponieważ zimą ciało wykazuje tendencje to większej sztywności, mięśnie są przykurczone i mniej elastyczne, a to z kolei zwiększa podatność na kontuzje. Druga kwestia to odpowiedni strój, który ochroni nas przed mrozem, wiatrem i śniegiem, a jednocześnie nie spowoduje przegrzania. Podstawą biegania w niskich temperaturach jest zastosowanie warstw, co pozwoli nam reagować na zmieniające się warunki. Nie można też zapominać o czapce, rękawiczkach i odpowiednich butach, ale, uwaga, nie należy też przesadzać. Trzeba pamiętać, że po kilku minutach treningu zrobi nam się cieplej, a zbyt ciepły strój może dać efekt odwrotny do zamierzonego.

Maciej Skrzetuski

Author Maciej Skrzetuski

More posts by Maciej Skrzetuski