Skip to main content

Hodowla ziół w doniczkach

Jak na pewno dobrze wiecie, nic tak nie „podkręca” smaku potraw, jak świeże, aromatyczne zioła. Bo nie oszukujmy się, te suszone, z torebki, nawet najlepszej jakości, to nigdy nie będzie „to”. Jest jednak dobra wiadomość! Uprawa ziół jest bardzo prosta i wcale nie potrzebujemy w tym celu domu za miastem, ogromnej wiedzy ogrodniczej ani mnóstwa czasu. Wystarczy doniczka na balkonie, a nawet na kuchennym oknie aby na co dzień cieszyć się ich pięknym zapachem i walorami zdrowotnymi.

A jak się do tego zabrać? Najlepiej zakupić sadzonki na targu lub u ogrodnika. Następnie, dobrze jest rośliny przesadzić do większych doniczek, każdą do osobnej, ponieważ większość ziół ma dość duży system korzeniowy i potrzebuje minimum miejsca aby dobrze rosnąć. Ostatni krok to regularne podlewanie i nawożenie. Tutaj trzeba się pokrótce zapoznać z wymaganiami każdej rośliny. Co prawda, uogólniając, można powiedzieć, że zioła lubią mocno wilgotne podłoże, jednak nie w każdym przypadku się to sprawdzi. Te pochodzące z innego klimatu, na przykład z Basenu Morza Śródziemnego, okazują się być bardzo wrażliwe na nadmiar wody.

Przy wyborze roślin najlepiej kierować się własnymi preferencjami kulinarnymi, są jednak takie, które zdecydowanie zasługują na polecenie. Rozmaryn to nie tylko potężna lista właściwości zdrowotnych i piękny zapach, ale również ogromne walory dekoracyjne. Tę wieloletnią roślinę można uprawiać nawet w formie bonsai, a że jej kora z natury wygląda na starą, ciekawy efekt murowany. Doskonałym wyborem będzie też mięta i melisa, które okażą się nieocenioną bazą leczniczych herbat i naparów, a także deserów i… drinków. A skoro o mięcie mowa, to czy wiecie, że to zioło występuje w wielu odmianach różniących się zapachem? Cytrynowa, pieprzowa, ananasowa, a nawet… czekoladowa! A co oprócz tego? Tymianek, pietruszka, oregano, lubczyk, maga, estragon… Z myślą o dzieciach warto też zakupić colę, roślinę o zapachu… coca coli. Będzie ona idealną (i zdrową) bazą letnich napojów orzeźwiających, sałatek i innych dań.

Podsumowując, uprawa ziół w doniczkach może być bardzo przyjemnym i pożytecznym zajęciem. Nie tylko zagwarantuje nam wspaniałe doznania smakowe, ale również zdrowe i ekologiczne produkty. A że w czasie kwarantanny większość z nas spędza w domu dużo czasu, może warto go spożytkować w taki właśnie sposób? Satysfakcja gwarantowana!

root@balticmed

Author root@balticmed

More posts by root@balticmed