Za nami pierwsze ciepłe dni, a przed nami perspektywa gorącego, słonecznego lata. A co za tym idzie, coś, na co każdy czekał z utęsknieniem – wakacje! Sposobów na spędzenie tego czasu jest niemal tyle co ludzi. Jedni wybiorą błogie leniuchowanie na plaży, inni górskie wędrówki, jeszcze inni sporty wodne czy kolarstwo. Bez względu jednak na formę urlopowania, każdy bezwzględnie powinien zadbać o odpowiednią ochronę przed słońcem. Bo choć jego promienie niosą ze sobą wiele korzyści, „przedawkowane” mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, udaru, poparzeń skóry, a nawet zmian nowotworowych.
Podstawą są oczywiście kremy ochronne z filtrem, najlepiej nie niższym niż SPF 15. Co jednak ważne, nakładać należy je co najmniej 30 minut przez wyjściem z domu, ponieważ zawarte w nich składniki aktywne potrzebują mniej więcej tyle czasu, aby rozpocząć działanie. Dodatkowo, aplikację kosmetyku powinno się powtarzać co 1,5-2 godziny oraz każdorazowo po wyjściu z wody. W miarę możliwości dobrze też jest unikać ekspozycji na słońce w godzinach jego największej aktywności, to jest od 11 do 15. Szczególną ostrożność powinny też zachować osoby cierpiące na choroby serca, cukrzycę oraz przyjmujące leki moczopędne, antydepresyjne, rozszerzające naczynia oraz antykoncepcyjne, ponieważ czynniki te potęgują ryzyko wystąpienia udaru słonecznego. Podobnie, ze względu na osłabioną termoregulację, wygląda sprawa w przypadku małych dzieci i osób starszych.
Niemniej ważna jest ochrona oczu, które przy silnym słońcu łatwo ulegają podrażnieniu, pieką, łzawią, stają się bardziej podatne na zapalenie spojówek, a nawet szereg poważniejszych dolegliwości, jak zaćma czy zwyrodnienie plamki żółtej. Dlatego w letnie dni powinniśmy nosić okulary przeciwsłoneczne wyposażone w filtry UV. Ważne jednak, aby kupować wyłącznie modele renomowanych firm, ponieważ te dostępne na straganach, choć kuszą okazyjną ceną, zwykle nie dają żadnej ochrony, a czasami mogą wręcz szkodzić.
Planując długie, letnie spacery czy uprawianie sportów na powietrzu warto zadbać o odpowiedni strój. I, wbrew pierwszym skojarzeniom, wcale nie chodzi o bikini i kąpielówki. Najlepsze będą zwiewne ubrania z długim rękawem, które skutecznie ochronią ramiona przed bolesnymi oparzeniami. Doskonałym wyborem będą lniane koszule, lekkie sukienki maxi i tuniki, które nie tylko spełnią swoją funkcję, ale również będą się świetnie prezentować na promenadzie.
A skoro już mowa o modzie, nie zapominajmy o nakryciu głowy! To jeden z najważniejszych elementów wakacyjnych stylizacji. Nośmy kapelusze, czapki z daszkiem, chustki… Możliwości jest mnóstwo, więc każdy bez wątpienia znajdzie coś dla siebie, a takie środki ostrożności skutecznie zapobiegną wieczornym bólom głowy i poważniejszym dolegliwościom.
Latem dobrze jest też unikać czynników wzmagających wrażliwość na słońce. Należą do nich napary i preparaty z dziurawca, kremy z kwasami AHA oraz niektóre zabiegi z zakresu kosmetologii i medycyny estetycznej.
Wszystkie te metody ochrony przed promieniowaniem słonecznym można dodatkowo wspomóc środkami naturalnymi. Okażą się one zbawienne zwłaszcza w przypadku alergików, u których większość komercyjnych kosmetyków może wywoływać podrażnienia skóry. Szczególnie pomocne będą oleje, z których wiele posiada „naturalnie wbudowane” filtry słoneczne. Wart polecenia jest olej z pestek malin, olej z dzikiej marchwi oraz olej z kiełków pszenicy. Należy jednak uważać ze stosowaniem popularnego obecnie oleju kokosowego, który na dłuższą metę może skutkować przesuszeniem skóry.
