Jak dieta może wpłynąć na leczenie choroby Hashimoto? Jakie produkty poprawią samopoczucie i wspomogą farmakoterapię? Czego unikać, a po cię sięgać częściej? Na te i inne pytania odpowiada dietetyk Klaudia Wierzchowiecka.
Fundamentalne znaczenie ma na pewno plan posiłków. Powinny być one spożywane w równych odstępach czasu i mniejszych objętościach, a za to częściej, w 4-5 porcjach na dzień. Regularność sprzyja bowiem utrzymania stałego tempa przemiany materii i zapobiega częstemu przy chorobach tarczycy przybieraniu na wadze. Jednocześnie trzeba uważać, aby nie „obciąć” za bardzo liczby spożywanych kalorii, ponieważ, paradoksalnie, dodatkowo upośledza to funkcjonowanie tarczycy i pogarsza stan pacjenta. Dlatego właśnie najlepszym rozwiązaniem będzie konsultacja z dietetykiem, który ustali optymalny dla danego przypadku jadłospis.
Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku produktów bogatych w węglowodany, zwłaszcza wszelkich słodyczy i produktów przetworzonych. Znacznie lepszym wyborem będą węglowodany złożone, które, dzięki wysokiej zawartości błonnika, poprawiają przemianę materii. Dlaczego? Ponieważ chorobie Hashimoto często towarzyszy zachwianie homeostazy insuliny i glukozy.
Ograniczyć, a w niektórych przypadkach nawet całkowicie wyeliminować należy też gluten, nabiał, warzywa strączkowe oraz kapustne. Jeśli chodzi o ten pierwszy, to chorobą często towarzyszącą Hashimoto jest nietolerancja glutenu. W takiej sytuacji najlepiej zrezygnować z niego całkowicie, natomiast w pozostałych przypadkach wskazane będzie zmniejszenie spożycia. Inną dolegliwością często współistniejącą z chorobami tarczycy jest uczulenie na kazeinę (białko mleka) i nietolerancja laktozy, dlatego należy wyeliminować z diety mleko i jego przetwory, a zastąpić produktami pochodzenia roślinnego z wyłączeniem soi. Zaleca się też mocną redukcję spożycia soi, brokułów, kalafiora oraz brukselki, ponieważ zawierają one goitrogeny, substancje hamujące funkcjonowanie tarczycy.
Obecnie coraz większą uwagę poświęca się również roli selenu w leczeniu chorób tarczycy. U większości pacjentów z Hashimoto obserwuje się podwyższone stężenia przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO), których obecność ma wpływ na stopień uszkodzenia gruczołu – wyjaśnia dietetyk Klaudia Wierzchowiecka. I choć na dzień dzisiejszy nie opracowano skutecznego sposobu leczenia tej dolegliwości, pomocna może okazać się suplementacja selenem. Hamując wytwarzanie przeciwciał anty-TPO może zmniejszać nasilenie objawów choroby oraz minimalizuje wpływ nadwyżki jodu na tarczycę. Największą ilość selenu znajdziemy w orzechach brazylijskich, a także w nasionach słonecznika, pestkach dyni, siemieniu lnianym, grzybach shitake, szparagach, orzechach włoskich, wołowinie, indyku oraz w rybach. Dodatkowo warto rozważyć suplementację selenem, jednak w tym wypadku najlepiej skonsultować się z lekarzem celem ustalenia optymalnej dawki.
Jak powiedział Hipokrates, nie bez kozery nazywany „ojcem medycyny”, „Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a Twoje lekarstwo pożywieniem”. Oczywiście dieta nie może być traktowana jako alternatywa dla farmakoterapii, jednak odpowiednio dostosowana do danego przypadku, będzie silnym sojusznikiem w walce o zdrowie.
