Prawidłowe nawodnienie organizmu jest ważne o każdej porze roku, jednak szczególnego znaczenia nabiera latem, kiedy to na skutek wysokich temperatur nasze zapotrzebowanie na płyny wzrasta. Tutaj trzeba jednak podkreślić, że w kwestii zapotrzebowania na wodę nie ma jednej złotej reguły. Co prawda najczęściej mówi się o 2-3 litrach dziennie, jednak dużo zależy od indywidualnego przypadku. Największe znaczenie ma tu klimat, wiek, płeć, poziom aktywności fizycznej oraz dieta.
W sytuacji niewystarczającej podaży wody dochodzi do odwodnienia organizmu, co prowadzi do szeregu problemów natury zdrowotnej. Zalicza się do nich zaburzenie procesów termoregulacji prowadzące do wzrostu temperatury ciała. W efekcie dochodzi do między innymi do zwiększenia częstości skurczów serca, wzrostu objętości osocza oraz obciążenia układu sercowo-naczyniowego. Bezpośrednim, odczuwalnym następstwem takiego stanu rzeczy jest obniżenie wydolności fizycznej i tolerancji na wysiłek. Warto też pamiętać, że jedną z popularniejszych konsekwencji odwodnienia są bóle głowy.
Mając na uwadze codzienne samopoczucie oraz kondycję naszego organizmu warto dbać o regularne uzupełnianie płynów w zalecanej ilości. Trzeba tu jednak podkreślić, że kwestia ta nie sprowadza się wyłącznie do wody. Szacuje się, że ok. 20-30 % płynów przyjmujemy wraz ze spożywanymi posiłkami. Resztę najlepiej wypijać pod postacią wody niegazowanej oraz świeżo wyciskanych soków owocowych i warzywnych. Słodkie napoje gazowane, wody smakowe itp. najlepiej całkowicie wykluczyć z diety, a w ostateczności zredukować do minimum. Należy również uważać na kawę, która wykazuje silne diuretyczne, dlatego w szczególnie gorące dni najlepiej ograniczyć się do jednej filiżanki. To samo tyczy się zresztą mocnej herbaty, piwa i innych alkoholi. Doskonałym pomysłem będzie za to spożywanie bogatych w wodę owoców, które dodatkowo dostarczą organizmowi cukrów prostych. W upały świetnie sprawdzi się oczywiście arbuz, natomiast pokrojone w plasterki ogórki czy pomidorki koktajlowe będą idealną przekąską na plażę czy do pracy.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku osób uprawiających intensywnie sport. W czasie treningu, zwłaszcza przeprowadzanego przy wysokiej temperaturze, mogą one tracić od 0,3 do nawet 2,4 litrów wody na godzinę. Aby uzupełnić niedobory zaleca się wypijanie średnio od 0,4 do 0,8 litra wody na każdą godzinę treningu. Dodatkowo, na około 2-4 godziny przed wysiłkiem fizycznym wart spożyć od 5 do 10 ml płynów na kilogram masy ciała. Posługując się przykładem, oznacza to, że mężczyzna o wadze 70 kg powinien wypić od 350 do 700 ml wody. Płyny należy uzupełnić również po treningu zwracając przy tym uwagę na podaż sodu zawartego między innymi w niektórych wodach mineralnych.
Ostatni temat jaki warto tu poruszyć to nawyki. Jak się bowiem okazuje, często pijemy zbyt mało, ponieważ… nie mieliśmy okazji wypracować prawidłowych przyzwyczajeń. Aby to zmienić można zastosować kilka tricków. Pierwszy to zainstalowanie aplikacji na telefon, która będzie regularnie przypominać o konieczności nawadniania organizmu. Druga to… gadżety, czyli butelki na wodę. Na pewno dobrze wiecie, że, ze względów ekologicznych, najlepiej korzystać z tych wielorazowych. Występują one w wielu atrakcyjnych wzorach i kolorach, a zakup takiego, który wpasuje się w nasze gusta będzie stanowił mocną zachętę do noszenia zawsze wody przy sobie.