Skip to main content

Choinka na święta – żywa czy sztuczna?

Kochani Pacjenci, nie sposób nie zauważyć, że obecnie Święta w dużej mierze kojarzą się z nadmierną konsumpcją, zakupami i prezentami. Nie trzeba jednak wielkiego wysiłku ani (tym bardziej!) rezygnacji z najważniejszych tradycji, aby być w tym okresie bardziej eko. Przyjrzyjmy się w tym kontekście jednemu z pierwszych zagadnień na liście większości z nas – choince. Kupować czy nie? Żywa czy sztuczna? Tradycyjna, zielona czy może alternatywna?

Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, nie ma tu żadnych wątpliwości. Chociaż swego czasu sztuczna, wykonana z plastiku choinka uchodziła za wybór bardziej ekologiczny, to jest to już przeszłość. Trzeba pamiętać, że takie drzewka produkuje się w sposób mocno obciążający środowisko, a nawet zakładając, że posłużą swojemu właścicielowi kilka sezonów, ich utylizacja nadal pozostaje problemem. A żywe choinki? Te uprawiane są obecnie na specjalnych plantacjach, więc posiadanie pachnącego drzewka wcale nie oznacza karczowania lasu. Co więcej, coraz więcej tego typu upraw prowadzona jest zgodnie z założeniami ekologii. Dodatkowo można wybrać drzewko ścięte lub w doniczce, takie, które później można zasadzić w ogrodzie albo oddać do specjalnego punktu, gdzie zostanie przetworzone na kompost. Co więcej, takie naturalne choinki potrzebują sporo czasu na wzrost, nawet 7-10 lat, a w tym czasie produkują sporo tlenu i pochłaniają dwutlenek węgla. Niestety jednak, aby faktycznie był to wybór ekologiczny, roślina nie może zakończyć żywota na wysypisku śmieci. Jeżeli bowiem tak się stanie, związane z jej cyklem życiowym emisje mogą wzrosnąć nawet czterokrotnie, a to już może przeważyć szalę na niekorzyść takiego rozwiązania. Warunkiem korzystnego dla środowiska bilansu jest zatem poddanie drzewka recyclingowi lub przesadzenie do ogrodu.

Wybierając zatem żywą choinkę, najlepiej kupić ją lokalnie, ograniczając związaną z transportem emisję. Z tych samych przyczyn raczej zaleca się unikania jodeł kaukaskich, które bardzo często są sprowadzane. Właściciele domu z ogrodem powinni rozważyć zakup drzewka w doniczce pamiętając przy tym, że przed wysadzeniem do gruntu wymagają one hartowania, ponieważ często są delikatne i przy gwałtownej zmianie otoczenia mogą się nie przyjąć. Jeśli natomiast wybór padł na choinkę ciętą, trzeba zadbać o jej odpowiedni recycling. Niektóre miasta organizują akcję przerabiania takich iglaków na biomasę, ogrody zoologiczne zbierają je czasami dla zwierząt, a właściciele niewielkich gospodarstw ekologicznych, zwłaszcza hodujących kozy, chętnie przyjmują je (w zamian za swoje produkty) jako zdrowe zimowe przekąski dla zwierząt o istotnych walorach przeciwpasożytniczych.

Jest jeszcze jedno godne uwagi rozwiązanie, z tym, że wymaga ono sporej dyscypliny – wypożyczalnie choinek, które już zaczynają się w naszym kraju pojawiać. Zamówione drzewko trafi do naszego domu przed Świętami, a po około 2 tygodniach wróci na plantację, gdzie będzie rosło przez kolejny rok, kiedy to ponownie trafi do jakiejś rodziny. Nie da się jednak ukryć, że takie rozwiązanie jest dość pracochłonne, wymaga bowiem od opiekunów rośliny dbania o nią i regularnego podlewania.

Dlatego, tym, którzy lubią poeksperymentować, można jeszcze polecić wykonanie drzewka upcyklingowego własnoręcznie. Można do tego celu wykorzystać zebrane na spacerze szyszki lub gałązki, a także orzechy włoskie, deski, pozostały po remoncie sznurek… Możliwości ogranicza jedynie wyobraźnia, a Internet wprost roi się od ciekawych inspiracji. Bez względu jednak na to, czy wybór padnie na choinkę naturalną czy inny wariant, warto mieć w tym intensywnym okresie na uwadze środowisko naturalne.

Maciej Skrzetuski

Author Maciej Skrzetuski

More posts by Maciej Skrzetuski